Adriana Heglewicz: LISBON GUIDE

Jako, że od dłuższego czasu Lizbona stała się moim drugim domem i jakby nie patrzeć, mogę stwierdzić, że poznałam to miasto już dość dobrze, postanowiłam podzielić się z Wami swoimi ulubionymi miejscami, ciekawostkami na temat tego miasta, które mogą okazać się przydatne dla kogoś, kto planuje wyjazd do Lizbony na urlop lub na dłużej.

Lotnisko

Jeśli chodzi o lotnisko, to składa się ono z dwóch terminali. Nie bez znaczenia okaże się dla niektórych fakt, że niestety jeśli korzystamy z usług tanich linii lotniczych, to nie ma mowy o zrobieniu sobie tak popularnych zakupów na lotnisku.

Terminal #1, który obsługuje te droższe loty jest zaopatrzony pod każdym względem, kupimy tam wszystko, kosmetyki praktycznie każdej firmy, ubrania takich marek jak między innymi: Ralph Lauren, Desigual, Calvin Klein czy nawet Burberry i Versace. Można tam kupić praktycznie wszystko, również kwestia gastronomii jest bardzo dobrze zaopatrzona. Niestety jeśli wylatujemy z terminalu #2 to możemy się pożegnać z zakupami, bo prócz jednego sklepu duty free, Mcdonald's i jednej kawiarnii, to nic tam więcej nie znajdziemy.

Pocieszające jest to, że jeśli przylatujemy do Lizbony, najczęściej lądujemy na terminalu drugim, i wtedy bez problemu można zrobić zakupy. To jedyna możliwa opcja :).

Moja ulica... Lokalizacja mi bardzo odpowiadała, ponieważ miałam blisko uczelnię a do centrum miasta miałam dobre połączenie autobusem. Jednak jeśli ktoś przyjeżdża na krótki okres czasu to radziłabym wybrać lokalizację blisko jakiejś stacji metra. To bardzo ułatwi sprawę szybkiego przemieszczania się po mieście.

Avenida da Liberdade

Jedna z bardziej znanych ulic w Lizbonie, przede wszystkim dlatego, że należy do najbardziej luksusowych ulic miasta. Znajduje się na niej wiele ekstrawaganckich marek, między innymi: Louis Vuitton, Prada czy Rolex. Bulwar rozciąga się na sto metrów i zachwyca przepiękną architekturą i zielenią.

Belém

Dzielnica bardzo malownicza i historyczna. Polecam odwiedzić wieżę Belém, Muzeum Sztuki Nowoczesnej i Współczesnej Berardo oraz udać się pod Pomnik Odkrywców, gdzie widać piękną panoramę na miasto i słynny most 25 Kwietnia. Warto też udać się do najpopularniejszej cukierni Pastéis de Belém i spróbować flagowego przysmaku Portugalczyków, czyli ciasteczka pastel de nata. W smaku przypominają słodki budyń waniliowy w delikatnym cieście francuskim. Polecam!

Lizbona słynie z licznych punktów widokowych, z których każdy podziwia piękną panoramę miasta. Zwykle ludzie przychodzą z małym prowiantem aby podziwiać zachód słońca słuchając w tle muzyki ulicznych grajków. Moje ulubione to: Miradouro de São Pedro de Alcântara i Miradouro de Santa Catarina. Oby dwa punkty są zlokalizowane w centrum miasta, niedaleko od siebie.

Miradouro de Santa Catarina

Miradouro de São Pedro de Alcântara

Park Narodów

To miejsce trzeba odwiedzić! Całkiem odbiega od reszty architektury miasta. Park Narodów powstał na potrzebę wystawy expo w Lizbonie w 1998 roku. Jest to najbardziej nowoczesna dzielnica miasta. Znajduje się tam miedzy innymi zjawiskowy dworzec Oriente, galeria handlowa Vasco da Gama czy słynne oceanarium.

Dworzec Oreinte

LX Factory

Miejsce w dzielnicy Alcantara, mało znane dla przeciętnego turysty. Myślę, że spowodowane jest to lokalizacją, bo można przyjąć, że jest trochę ukryte miedzy kamienicami, dokładnie znajduje się pod mostem 25 Kwietnia.

Warto się tam wybrać jeśli chcemy zażyć trochę undergrand'owego życia. Znajdziemy tam miedzy innymi bardzo klimatyczne knajpy, dość niezwykłą księgarnię czy kiosk w blaszanym kontenerze, gdzie znajdziemy dosłownie wszystkie magazyny świata.

Wszystko wygląda tam lekko niedbale, jednak jest to tylko pozorne odczucie, ponieważ miejsce jest bardzo ekstrawaganckie i designerskie.

Cascais

Około 40 minut drogi pociągiem od Lizbony. Miasto warte odwiedzenia, jeśli chcemy nacieszyć oczy widokiem oceanu i pięknych plaż. Idealne będzie też jeśli chcemy posurfować, gdyż miasto słynie z ogromnej popularności tego sportu.