4/30/2016

BIRTHDAY GURL

Wczoraj obchodziłam swoje 21 urodziny. Nie mogłabym zacząć ich inaczej niż od wspaniałego śniadania, które dodało mi sił na cały dzień. Placuszki z lodami karmelowymi + sałatka owocowa i moje ulubione latte waniliowe. Co jak co, ale raz do roku można trochę zaszaleć w kwestii śniadania, szczególnie w tak wyjątkowy dzień, jedyny w roku, kiedy ma się urodziny :3. Następnym punktem dnia był fryzjer i pedicure. Trochę relaksu i czasu dla mnie, by nabrać sił na wieczór. Wieczorem przygotowałam kolację dla przyjaciół. Nic wielkiego, przyrządziłam trochę przystawek, ale atmosfera była znakomita! Miło jest poczuć, że ma się wokół siebie bliskich, na których można polegać i spędzić super czas wspólnie, bawiąc się chwilami jak dzieci :P. Na tym właśnie to polega, aby czuć się swobodnie i komfortowo w towarzystwie najbliższych nam osób. 
Podsumowując, spędziłam świetny wieczór, w zasadzie to cały dzień był  dla mnie wyjątkowy. Była to zasługa mojej rodziny i moich przyjaciół, za co im bardzo dziękuje <3. 





3 komentarze: