5/04/2017

STHLM

Hej wszystkim! Dzisiaj chciałabym podzielić się z wami moją fotorelacją z wyjazdu do Sztokholmu. Wyjazd pokrył się czasowo z moimi urodzinami oraz majówką, dzięki czemu miałam możliwość spędzić ten czas w nowym, całkiem innym, pięknym miejscu. Miasto ma swój urok, jest bardzo surowe w swojej architekturze, wszędzie widać ceglaste kamienice i zielone dachy budynków. Jest to zdecydowanie coś innego, oryginalnego ale nadaje to wszystko niespotykany charakter tego miasta. Przed wyjazdem jak zwykle zrobiłam listę miejsc, do których chciałabym się wybrać i w większości cel udało się zrealizować :P.

STHLM brunch club- Punkt #1 pojawiający się chyba we wszystkich poradnikach z kultowymi miejscami Sztokholmu. Kolejka przed lokalem mówi sama za siebie, ale muszę jednak przyznać, że warto trochę poczekać i spróbować ich specjałów. Miejsce zdecydowanie godne polecenia! Co prawda nie zamawiałyśmy nic z ich śniadaniowej karty, ale widziałam, że na pewno warto. Ja zdecydowałam się spróbować ich specjalności, czyli słynnego "insta shake" i musze powiedzieć, że nie tylko rzeczywiście spełniają wszystkie walory wizualne, to do tego są jeszcze przepyszne! Nie są aż tak słodkie jak mogłoby się wydawać, co dla mnie osobiście to wielki plus. 

Snickarbacken i Pascal Cafe' to kolejne miejsca, gdzie podają pyszne śniadania i gdzie można zjeść słynną, szwedzką "fike" :D.  
OOTD

Gamla Stan- czyli stare miasto i muzeum fotografii- Fotografiska, gdzie po zwiedzaniu dobrze jest udać się do kawiarni, gdzie można podziwiać piękną panoramę miasta przy kawie. 
Kungsträdgården to chyba jedno z najbardziej obleganych miejsc w Sztokholmie. Szczególnie teraz, kiedy aktualnie kwitną drzewa wiśni i miejsce nabiera bajkowy klimat i naprawdę zachwyca. Idealny punkt, by wziąć jedzenie na wynos i usiąść, rozkoszując się malowniczym widokiem <3 
Sushi time! Zdecydowanie w Sztokholmie podają najlepsze sushi jakie dotąd jadłam <3.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz