3/16/2018

BACHELOR


Hej wszystkim! Sporo stresu i zamieszania w moim życiu ostatnio. Tak to właśnie jest, kiedy nieoczekiwanie przyjdzie Ci bronić swój dyplom, miesiąc przed planowanym czasem... Trzeba było więc szybko się spiąć i dopracować wszystko, tak aby  w ogóle się wyrobić w czasie. Było ciężko nie powiem, pare(naście) zarwanych nocy, nie wspominając już o fakcie że bywało, że spędzałam przed komputerem po 10/12h dziennie. Teraz mogę tylko powiedzieć, że było warto, bo aktualnie jestem już świeżo po obronie mojego dyplomu, jestem bardzo zadowolona z efektu i szczęśliwa, że jednak potoczyło się to w takim kierunku, bo dyplom mam już "z głowy" i udało mi się nawet uzyskać wyróżnienie! Oznacza to, że zostałam licencjonowanym architektem wnętrz, pełnym pomysłów i chęci do pracy :D! Tym samym mogę już zamknąć ten rozdział i planować co dalej. 
Oznacza to również, że teraz będę miała może troszeczkę więcej czasu, który na pewno będę się starać wykorzystać na "blogowanie", bo trochę się już za tym stęskniłam (nie żeby projektowanie nie sprawiało mi frajdy ;p).
W następnym tygodniu wyjeżdżam do Szwecji, więc szykujcie się na coś w skandynawskim klimacie ;p. 
Buziaki!



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz