2/21/2016

Sundayzzz

Niedziela, dzień kiedy nie muszę nastawiać budzika, mogę spokojnie zjeść śniadanie, siedzieć w piżamie do 12 i mogę poświęcić cały poranek na wylegiwanie się na kanapie pod kocem z kawą w ręku. Za to właśnie uwielbiam niedziele. 
Fakt, że jestem teraz w swoim rodzinnym domu, gdzie panuje magiczna atmosfera sprawia, że tym bardziej sprawia mi to wszystko jeszcze większą przyjemności. Życie samodzielne jest całkiem fajne, jednak miło jest dla odmiany poczuć, że nie wszystko jest na mojej głowie i mogę odetchnąć. 
Moje mistrzowskie śniadanie, czyli: tost z awokado i jajkiem w koszulce, które robiłam po raz pierwszy w życiu. Na pewno nie ostatni bo tak zasmakowało mi to połączenie, że od teraz ta wersja śniadania zagości w moim menu na dobre. 
Nowy zakup. Mowa o szklanej szkatułce z H&M home. Zakochałam się w niej od pierwszego wejrzenia i wiedziałam, że muszę ją kupić. Pięknie prezentuje się na toaletce, eksponując moje ulubione kosmetyki. 
Bukiet stu tulipanów. Chyba najpiękniejszy jaki kiedykolwiek dostałam. Z pewnością największy!


5 komentarzy:

  1. Dlaczego kopiujesz tak bardzo http://klaudiachrol.blogspot.se? Czy może Klaudia po Tobie? Wasze blogi są identyczne, ciuchy i inne rzeczy też :p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to, że poruszają podobną tematyke nie znaczy, że są identyczne. wiele blogów lifestylowych jest do siebie podobnych więc to nic dziwnego, a forma w jakiej Ada i Klaudia publikują posty jest typowo skandynawska- co sie dziwić skoro obie mają styczność ze Szwecją :) ja np. uwielbiam tego typu blogi i chociażby było ich 10 każdy bym czytała, ponieważ podchodzi mi taki styl, a tak czy siak KAŻDY JEST NA SWÓJ SPOSÓB INNY.

      P.S. Kocham Twojego bloga Ada! <3

      Usuń
    2. Dzięki Ci wielkie <3 ! Bardzo sie cieszę, że komuś się podoba to, co robię. Mega motywacja :*

      Usuń
  2. Szczerze mówiąc to nie uważam, że nasze blogi są identyczne, fakt czasem poruszamy podobne tematy, ale myśle, że to dlatego, że obie mamy podobny gust, lubimy modę a dodatkowo jako, że ja też mieszkałam kiedyś w Szwecji to może i estetyka, styl jaki lubimy jest podobny. Tak naprawdę, jak przeglądniesz sobie blogi skandynawskich dziewczyn to te są dopiero identyczne, ale tak już tam jest, nikt nie widzi w tym problemu, bo każdy wybiera to co lubi i wchodzi na tego bloga, który mu się bardziej podoba. Ja staram sie przekazać na blogu wszystko to co lubię, czym się inspiruję, co przeżywam i nie będę się ograniczać tylko ze względu na to, że komuś też się to podoba.

    OdpowiedzUsuń