Niedawno miałam okazję gościć (a nawet być druhną) na ślubie przyjaciół. Niezwykłe wydarzenie, które zapamiętam na zawsze. Nie ukrywam, że ekscytowałam się tym bardziej, ponieważ ostatnio na weselu byłam w wieku sześciu lat i to na dodatek organizowanym w Szwecji. Na dobrą sprawę nigdy nie przeżyłam takiego wydarzenia w Polsce, tym bardziej nie miałam okazji odczuć wszystkich towarzyszących temu aspektów organizacyjnych :D. Wieczór był piękny! Zabawa do rana, w towarzystwie przyjaciół i bajkowa sceneria to przepis na idealne, pełne pozytywnych emocji wesele! Młodej parze wszystkiego dobrego jeszcze raz!
____________________________________
Poszłaś sama na wesele 0.0 ????
OdpowiedzUsuńNie, na weselu byłam z chłopakiem ;).
UsuńTo czemu nie masz z nim żadnego zdjęcia? Pewnie jest głupi i się wstydzi pokazywać :D Zgadłam :D ?
UsuńNiestety nie zgadłaś.
UsuńWłaściwie to na blogu staram się jak najmniej pokazywać zdjęć prywatnych, czy też z bliskimi, bo to jest moja, jak już wspomniałam prywatna sfera. Wspólne zdjęcie z wesela mamy na facebook'u jeśli jesteś tak bardzo ciekawa :).
Widziałam i szkoda bo cudownie razem wyglądacie:).
OdpowiedzUsuń