Centrum miasta <3
Plaża & palmy
Churros! Obowiązkowy punkt będąc w Hiszpanii. Pyszne, ale bardzo tłuste, a jeszcze dodając czekoladę to hmm, myślę, że raz na spróbowanie mi z pewnością wystarczy :P. / Jedno selfie też nie zaszkodzi, szczególnie, że z moją ostatnio ukochaną czapką bosmanką.
W końcu mogę założyć długie spodnie! (zwykle jest tu na nie za ciepło :p) / Brunch i moje ulubione cynamonowe zawijańce. Jednak te hiszpańskie, to zdecydowanie nie ten smak, co oryginalne szwedzkie kanelbullar...
Beautiful pictures <3
OdpowiedzUsuńHave a nice day xx
www.catmorais.com
Thank you very much :).
Usuń